Luz i kreatywność w automatyce

„Bycie wyluzowanym sprzyja kreatywności, a czy nie o to chodzi w pracy inżynierskiej?” – to słowa Piotra Zdanowicza, który w rozmowie z nami podzielił się swoim doświadczeniem zawodowym związanym z nadzorem projektów w zakresie automatyki przemysłowej i… sprawdźcie sami jak działa oraz nad czym pracuje kadra inżynierska w firmie Akson Elektro.

Piotrze, opowiedz nam o swojej pracy. W jakich etapach realizacji uczestniczysz?

To bardzo szeroki zakres. Jako główny automatyk biorę udział praktycznie w każdym etapie realizacji: od projektowania systemów, definiowania założeń do tych systemów, poprzez tworzenie wizualizacji, po wykonawstwo i uruchomienie.

Pracujesz w firmie już wiele lat. Co Twoim zdaniem wyróżnia Akson Elektro jako firmę na rynku w obszarze automatyki?

Myślę, że mamy po prostu wiedzę i spore doświadczenie w tym zakresie. Firmy, które są generalnymi wykonawcami, często się do nas zwracają z zapytaniami, prośbami o pomoc, o poradę, jak rozwiązać pewne rzeczy. Często dotyczy to już istniejących budynków i wtedy uczestniczymy w przygotowaniu rozwiązań dla systemów do zoptymalizowania procesu, rozsyłu ciepła, chłodu czy też samej produkcji.

Pracujemy na produktach marki Siemens – to nasz wieloletni partner, z którym współpraca układa się naprawdę dobrze, relacje są przyjazne i partnerskie. Możemy dzięki temu zagwarantować naprawdę wysoką jakość naszych instalacji i rozwiązań.

Akson Elektro ma bogate portfolio realizacji, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Jakiego typu są to inwestycje? Czy wielkość inwestycji ma znaczenie?

Zdecydowanie nie ma znaczenia, chociaż jeśli chodzi o automatykę budynkową, to w ostatnim czasie realizujemy głównie duże inwestycje. Największa i najsłynniejsza to oczywiście Tesla. Do moich projektów należy w tej chwili Urząd Marszałkowski w Szczecinie, to dwa budynki o powierzchni około 30 tys. mkw. Zrealizowaliśmy też automatykę dla BZB WBK, obecnie Santandera we Wrocławiu, a także dla Dolnośląskiego Parku Innowacji i Nauki S.A. we Wrocławiu. Nasze rozwiązania wdrożyliśmy też do fabryki Toms w Nowej Soli.

Na samych instalacjach się nie kończy. Prowadzimy też procesy optymalizacji zużycia kosztów na inwestycjach. W tak dużych budynkach koszty związane z produkcją energii cieplnej czy zużyciem energii elektrycznej są potężne. W Akson Elektro pracujemy więc nad tym, by je redukować, szukać możliwości oszczędności i optymalizacji – nie tylko kosztów, ale też efektywności produkcji.

Duże powierzchnie, skomplikowane instalacje – takie realizacje są wymagające pod wieloma względami. Co w Twojej ocenie jest zawsze największym wyzwaniem?

Przekonanie klientów, że warto zainwestować w droższe rozwiązania w obszarze automatyki, żeby ją zrobić na wyższym poziomie. To po prostu się opłaca w dłuższej perspektywie czasu. Niestety często na etapie inwestycji, projektów odbywa się tzw. cięcie kosztów i bywa, że odbija się to na koniec inwestycji. Okazuje się, na przykład, że coś nie działa tak jak powinno, bo brakuje dwóch zaworów, których koszt był za duży na danym etapie budowy.

A z zawodowego punktu widzenia, co dla Ciebie personalnie jest wyzwaniem? Czy jest to dziedzina, która wymaga ciągłego rozwoju czy raczej można polegać na wiedzy zdobytej lata wcześniej?

Automatyka budynkowa bardzo szybko się rozwija, więc nowinek jest ogrom. Producenci próbują się prześcigać w coraz to nowszych systemach, chcą oferować rozwiązania, które umożliwią większe oszczędności, a to się wiąże z nowymi funkcjonalnościami i elementami systemów, które musimy opanować. Tutaj znowu bardzo pomaga współpraca z firmą Siemens, która co 3-4 miesiące wypuszcza nowe, ulepszone aplikacje. Bardzo szybko rozwija też produkty, zmienia całą gamę na coraz to nowsze sterowniki, mocniejsze, większe pojemnościowo. Dzięki naszej partnerskiej relacji możemy te nowości od razu poznawać, szkolić się z nich, poznawać bliżej – i w efekcie oferować klientom aktualnie topowe rozwiązania.

Wyzwaniem jest też pewnie charakter pracy. Z jednej strony to praca biurowa, ale wymaga też nadzoru prac na miejscu inwestycji. Jak wygląda to w praktyce?

W zespole mamy osoby odpowiedzialne za różne etapy realizacji. Od pracowników produkcyjnych na budowach, którzy robią całą strukturę i okablowanie – i oni rzeczywiście pracują głównie w terenie. Mamy też osoby, które prefabrykują, przygotowują elementy do montażu w obiekcie. Są również pracownicy, którzy uczestniczą w projektach, ale ich obecność nie jest wymagana na miejscu inwestycji. I uruchomieniowcy, którzy uczestniczą w realizacji montażu i podłączeń urządzeń. Po etapie instalacji, uruchamiają system i przeprowadzają testy.

Jeżeli chodzi o inwestycje, które obsługujemy, jest różnie. Jeżeli są na miejscu, to jesteśmy w biurze, ale często mamy projekty na wyjazdach i wtedy delegacje stają się normą na okres kilkunastu miesięcy. Oczywiście wszystko jest planowane i dostosowane do możliwości pracowników i ich preferencji. Konieczność pracy w terenie, szczególnie za granicą, jest jednak mocno wpisana w naszą firmę, dlatego otwartość na wyjazdy jest niezbędna. Ma to swoje zalety. Częste wyjazdy pozwalają poznać zespoły interdyscyplinarne z różnych stron świata, umożliwiają zdobycie doświadczenia w zakresie metodyki zarządzania czy stosowania innych technologii i rozwiązań. To też jest bardzo cenne w rozwoju zawodowym.

Co z czasem wolnym, nie samą pracą żyję człowiek 😊 Jak ładujesz swoje akumalatory?

W wolnym czasie, którego nie mam niestety zbyt wiele, lubię po prostu spędzić czas w gronie rodziny i znajomych. Moją pasją od kilka lat jest polowanie i szybka jazda motocyklem. Od czasu do czasu lubię również wskoczyć na rower i po prostu się wyluzować za pomocą dobrego treningu (śmiech), w końcu bycie wyluzowanym sprzyja kreatywności, a czy nie o to chodzi w pracy inżynierskiej?

Zdecydowanie popieram. A powiedz, jaka według Ciebie, osoba odnajdzie się w dziale automatyki budowlanej w Aksonie? Prowadzimy szeroką rekrutację, być może podpowiesz kandydatom, czy Akson Elektro to miejsce dla nich.

Jeżeli chodzi o umiejętności, to istotna jest po prostu chęć nauki i otwarty umysł. Idealnie jeżeli kandydaci znają podstawy elektryki, automatyki, sposobu posługiwania się podstawowymi narzędziami elektrycznymi. Z miękkich umiejętności, na pewno pomaga umiejętność pracy w zespole i luz (śmiech). Nasza praca jest wymagająca i narażona na liczne zmiany i jeśli ten stres, który – ustalmy – jest mobilizujący, zostanie w odpowiedni sposób zarządzony, praca idzie w dobrym kierunku. Staramy się podchodzić do wszystkiego ze spokojem i koncentracją w działaniu. Nowym osobom udzielamy wsparcia, wdrażamy do pracy i po prostu motywujemy do coraz ambitniejszych zadań. Wszystko jest kwestią pozytywnego nastawienia i dobrej organizacji pracy.

Życzymy więc jak najmniej stresu i jak najwięcej luzu. Dziękujemy za rozmowę.

Dziękuję.