Nasza realizacja: Urząd Marszałkowski w Szczecinie. Rozmowa z Maciejem Łabą

Dbamy o to, by nasi pracownicy realizowali ciekawe wyzwania. Jednym z nich z pewnością były prace związane z modernizacją i budową Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. Zostanie on oddany do użytku jeszcze w tym roku – będzie posiadał inteligentne rozwiązania, m.in. nowoczesne pompy ciepła służące do ogrzewania jak i chłodzenia budynku, wykorzystywanie żaluzji fasadowych do ochrony przed słońcem, automatyczne sterowanie oświetleniem. Technologie te wdrażał zespół Macieja Łaby, kierownika projektu, który w rozmowie z nami opowiedział o jego specyfice.

Macieju, zacznijmy od wyjaśnienia, na czym dokładnie polegają inteligentne rozwiązania w automatyce budynkowej?

Inteligentne rozwiązania w automatyce budynkowej polegają na sterowaniu instalacjami w taki sposób, aby człowiek nie musiał sam decydować, kiedy włączyć lub wyłączyć daną instalację. W inteligentnym budynku to komputer (sterownik) na podstawie odpowiedniego algorytmu reguluje komfortem cieplnym, oświetleniem, wentylacją. Co najważniejsze robi to w sposób optymalny energetycznie tak, aby obniżyć zużycie mediów i przynieść inwestorowi oszczędności.

Takie rozwiązania Twój zespół wdrażał w realizacji dla Urzędu Marszałkowskiego w Szczecinie. Prace dobiegają końca, ale wróćmy do początków. Jak długo pracujesz nad tą inwestycją i jakie zadania objęła?

Ten projekt trwa już dwa lata, a rozpoczął się tak naprawdę od renowacji pierwszego, istniejącego już budynku – dawnej przychodni. Drugi budynek, który również wszedł w zakres tej inwestycji, powstał od zera. Pierwszy już działa, pracują w nim ludzie, a drugi jest na etapie wykańczania, dopełniania wszelkich formalności, zgłaszania do służb. Myślę, że z końcem roku sprowadzą się tam już urzędnicy. Przy tej realizacji pracujemy pod firmą DLL, którzy są z kolei podwykonawcą dla Mostostalu Warszawa.

Co dokładnie wykonaliście dla zleceniodawcy?

Nasz zakres prac objął stworzenie systemu BMS, czyli systemu automatyki i zarządzania budynkiem. To kompleksowe narzędzie, które obejmuje takie czynności, jak sterowanie i regulowanie temperatury w pomieszczeniach, sterowanie oświetleniem, żaluzjami, monitorowanie zużycia mediów, czyli liczników energii elektrycznej, liczników ciepła, chodu, wodomierzy. System monitoruje też urządzenia i inne systemy. Krótko mówiąc, wszystko co wchodzi w automatykę budynkową i składa się na inteligencję całego budynku.

Co było największym wyzwaniem przy tym projekcie?

Na pewno pod względem automatyki jest to największy projekt, jaki do tej pory realizowaliśmy. Jeśli chodzi o zakres prac i zaawansowanie technologiczne, jest podobny do budynku Santander we Wrocławiu, za który otrzymaliśmy od firmy Siemens dwa wyróżnienia – w kategorii systemów bezpieczeństwa pożarowego oraz jako partner w kategorii promotora kompleksowych rozwiązań w zakresie Smart Infractructure.

Największym wyzwaniem przy tym projekcie było połączenie wszystkich systemów w jedną całość. Musieliśmy zintegrować sterowniki różnych producentów pracujących i komunikujących się po różnych protokołach.

Dużo osób bierze udział w takim przedsięwzięciu?

Obecnie na miejscu są trzy osoby plus ja. Wspierają nas też dwie osoby od strony programowej. W szczytowym okresie na budowie mieliśmy 10-12 osób.

Dwa lata nad jedną realizacją to sporo. Jak długo jeszcze będziecie prowadzić tę inwestycję?

Inwestycja formalnie zakończy się 4 października, ale prace będą trwały do końca roku. Później myślę, że będziemy też wsparciem technicznym dla urzędu od strony wizualizacji i oprogramowania.

Powiedz na koniec, co ta inwestycja dała tobie?

120 tysięcy przejechanych kilometrów (śmiech).

Nie zajechałeś samochodu?

Nie, w chwili rozpoczęcia inwestycji dostałem nowe auto służbowe, więc nie było problemu. A odpowiadając poważnie, ta realizacja na pewno rozwinęła moją wiedzę w zakresie wizualizacji. Już wcześniej je tworzyłem, ale nasze oprogramowanie jest nieustannie rozwijane i udoskonalane przez firmę Siemens. Cały czas trzeba więc się doskonalić i poznawać nowe wprowadzane zmiany. Aby być skutecznym, trzeba po prostu być na bieżąco. I tak właśnie robię.

Przy takim intensywnym projekcie należy pamiętać o zachowaniu balansu, jak dbasz o siebie by zachować energię i entuzjazm do działania?

Balansem i energią jest rodzina oraz spędzanie wolnego czasu w zaciszu domowym. Równolegle do projektu w Szczecinie realizowałem swoją własną budowę. Nie wszystko jest jeszcze skończone, więc mam co robić po pracy.

Dziękujemy za rozmowę i życzymy kolejnych tak ciekawych i unikatowych na polską skalę projektów.

Dziękuję.